Posty: 17
|
19-11-2009 - 15:43:58 100 tys kary za ścięcie drzewa.[www.wspolczesna.pl] Co na to ustawa: [www.fokarium.pl] USTAWA z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody Opracowano na podstawie: Dz.U. z 2004 r. Nr 92, poz. 880, z 2005 r. Nr 113, poz. 954, Nr 130, poz. 1087. Art. 83-86 W skrócie: bez pozwolenia wolno ściąć tylko drzewa owocowe lub drzewa do 5 lat. Z pozwoleniem bez opłat można sciąć drzewo, które "które zagrażają bezpieczeństwu ludzi lub mienia w istniejących obiektach budowlanych". Inaczej trzewa zapłacić. Bez pozwolenia płaci się kary: Przy porządnym drzewie w dziesiątkach tysięcy .... A co na to konstrytucja RP !? [www.sejm.gov.pl] Art. 64. 1. Każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia. 2. Własność, inne prawa majątkowe oraz prawo dziedziczenia podlegają równej dla wszystkich ochronie prawnej. 3. Własność może być ograniczona tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza ona istoty prawa własności. Jeżeli zakaz ścinania własnego drzewa na własnej działce nie jest naruszeniem "istoty prawa własności", to co jest !? Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 19-11-2009 15:45 przez OxUlsen. |
Posty: 408
|
Posty: 11
|
25-11-2009 - 22:45:04 Jesli drzewo przeszkadza da sie to obejsc przy pomocy trucizny wierci sie dziure w drzewie wklada wen troche krysztalkow i drzewo zdycha trzeba to troche ukryc najlepiej podkopac i w korzen na wypadek gdyby jakas franca inspektor sie zjawila no i najlepiej zrobic to pozna wiosna bo na wiosne drzewo wciaga duze ilosci wody i rozpusci trutke dosc znacznie jesli zaplikuje sie to zbyt wczesnie. Nie wiem czy to prawo dziala tylko w miastach lub terenach zurbanizowanych bo troche wydaje mi sie nielogiczne takie prawo dla gruntow rolnych np. |
Anonimowy użytkownik
Moderator
|
25-11-2009 - 22:52:20
No wiesz - zazwyczaj nie o żywotność drzewa chodzi a o to że stoi pień na środku podwórka. |
Posty: 76
|
28-11-2009 - 18:27:10 Najlepiej podlewać gorącą wodą. Żadnych śladów...A co do problematycznych przepisów: jak zwykle państwo czegoś zakazując doprowadza do a. absurdów b. powstania sytuacji która jest znacznie bardziej szkodliwa Gdyby mozna bylo wycinać takie drzewa na prywatnych posesjach nic nie stałoby na przeszkodzie aby kazdy mógl sobie sadzić takie drzewa na jakie ma ochotę. Ja na przykład bardzo chetnie posadziłbym na swojej dzialce deby czy cisy albo buki, aby moje wnuki mogly sobie je bez przeszkód ściąć i wykorzystac na nowy dom... |
Posty: 11
|
01-12-2009 - 21:55:30 Akurat jesli drzewo otrujesz to podchodzi pod ten paragrafArt. 83-86 W skrócie: bez pozwolenia wolno ściąć tylko drzewa owocowe lub drzewa do 5 lat. Z pozwoleniem bez opłat można sciąć drzewo, które "które zagrażają bezpieczeństwu ludzi lub mienia w istniejących obiektach budowlanych". no bo zagraza smiech poprostu z ta ustawa bo chodzi o ochrone srodowiska chyba ![]() ![]() |
Posty: 76
|
04-12-2009 - 21:09:57 I generalnie nie wiem w czym problem, ponieważ drzewo największe ilości dwutlenku węgla (nawet traktowane bezwzględnie) wchłania w trakcie rozrostu, czyli - o ile dobrze pamiętam - do jakichś 40-50 lat. Wycinasz, robisz wnukom meble lepsze niż z Ikei i sadzisz nowe, żeby ich wnuki też miały na meble. Stawiam dolary przeciw orzechom, że mielibyśmy najwyzszy wskaźnik zalesienia w Europie (bo brazylii to byśmy chyba nie przebili)... |
Posty: 86
|
28-01-2010 - 10:20:04 Ja uważam że jest to chore że na własnej posesji nie można ściąć drzewa. Ale to prawo powinno pozostać by chronić zagrożone gatunki roślin i rośliny co żyją tylko na tym terenie. Bo nie można kosztem przyrody rozwijać się jedyny wyjątek stanowi to że przez brak drogi giną ludzi. I dlatego na wycięcie zagrożonego gatunku trzeba mieć pozwolenie Lasów Państwowych a bez zgody tego organu kara. A jeśli są zwykłe rośliny i drzewa to można wyciąć kiedy się chce. |
Posty: 869
|
29-01-2010 - 14:07:26 Żeby drzewa trzeba było skrytobójczo mordować, a nie normalnie wycinać, to już przesada. Najgorsze jest to, że u mnie na Mazurach rząd wycina stare piękne drzewa, bo rosną blisko drogi i są niebezpieczne (napadają na biedne niewinne ciężarówki), a zabrania wyciąć cholernego klona, który się rozpanoszył na czyimś prywatnym podwórku. |
Posty: 17
|
09-02-2010 - 01:02:00
Ano dokładnie, chodzi o _zasady_. Drzewo formalnie załatwiłem, więc mogę opisać, jak sprawa wygląda: a) Składa się wniosek do urzędu .. z uzasadnieniem: (najlepiej żeby dzrzewo zagrażalo jakiemuś budynkowi lub rozwalało jakiś murek), mapką (własna działka + zaznaczenie, gdzie drzewo stoi), mierzy się drzewo 130cm nad poziomiem gruntu. b) przychodzi urzędnik i .. robi zdjęcie. No bo wiadomo: przecież wnioskodawca może kłamać, ba urzędnik może dostać w łapę i też klamać - a aparat fotograficzny w łapę nie weźnie. c) przychodzi papier, że wolno ściąć .. i to nie byle kiedy, bo jeszcze jakiś ptaszek zrobi gniazdo i trzeba będzie składać kolejne papiery ... z papieram przychodzi urzędnik (tak tak!, znowu) i trza sie zobowiązać, że sie posadzi nowe drzewo na działce, bo jak wiadomo: ludzie są źli, przyrody nie kochają i na pewno całą działkę by zabetonowali, ale na szczęście dzielni urzędnicy stoją na straży przyrody. d) można ściąć ... Jaki z tego morał. Więcej się pitoliłem z papierkami niż ze ścinaniem. Więcej się też pitolił urzędnik ze mną, niż ja z nim (bo on musiał dwa razy osobiście dojechać) Zapłaciłem za papiery własnym czasem i za urzędasa podatkami ... Tak więc sąsiad wybrał wersję skróconą - pościnał drzewa w nocy i ogłosił, że mu wandale ścieli i ukradli. Policja się za bardzo tym nie przejęła ... A przy okazji .... za ścięcie własnego drzewa kary idą od tysięcy do setek tysięcy!, a za wandalizm i zniszczenie mienia do 1500zł podobno. Jak złapią oczywiście. Wot .. w ciekawych czasach żyjemy. |
Posty: 17
|
07-03-2012 - 14:08:57 Stary temat, ale kary nowe1,7 miliona za 2 drzewa ... no i nawet ich nie ściął, tylko "zniszczył". [wiadomosci.onet.pl] [www.gk24.pl] Obrazki są, pewnie sobie drzewa poprzycinał, bo mu na chałupę leciały. Dbajcie o swoje drzewa bardziej niż o rodzinę, bo nie znacie dnia ani godziny urzędniczej kontroli. Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 07-03-2012 18:56 przez OxUlsen. |
Posty: 17
|
09-03-2012 - 17:15:58 [wiadomosci.onet.pl]Zrobili z właściciela bandyte, co drzewa morduje, z urzędasów szeryfów zieleni ... żenada. A przy okazji miłościwie nam panujący ulitowali się nieco nad tubylcami i podnieśli możliwość ścinania drzew do 10 lat. [prawo.legeo.pl]
Jak sobie poczyta ktoś dalej, to się dowie, że władza może scinać drzewa bez wahania, np:
W tej ustawie jest jeszcze sporo innych kwiatków. |
Globalne
Wątki: 6259, Posty: 45490, Użytkownicy: 14785.
Ostatnio dołączył/a Eksterminator.
Statystyki tego forum
Wątki: 306, Posty: 4486.
Oficyna Konserwatystów i Liberałów. Janusz Korwin-Mikke ul. 3 Maja 100, 05-420 Józefów
Co nowego | Reklama | Wspomóż nas | Współpraca | Nota prawna | Regulamin | Materiały reklamowe | Kontakt